środa, 17 września 2014

Ready, set... go!


Bardzo się cieszę, że to już jutro lecimy i w sumie nadal nie mogę uwierzyć! :) I to na pokładzie jednej z moich ulubionych maszyn Boeing 777-300! A w drodze powrotnej pierwszy raz będę lecieć Qantas i jestem ciekawa co Flying Roo ma do zaoferowania... : ) Nigdy również nie płynęłam statkiem wycieczkowym, dlatego nie mogę się doczekać i jestem bardzo podekscytowana!

Torba spakowana, bilety wzięte, paszporty naszykowane, baterie naładowane, karty wyczyszczone, więc w drogę! Hooroo mates, do usłyszenia niedługo! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz